W badaniu Pracuj.pl "Czy pieniądze szczęścia nie dają", 35% kobiet i 32% mężczyzn deklaruje, że w tym momencie w pracy brakuje im benefitów. Pozostała grupa byłaby bardziej zadowolona z podwyżki. Jednak, choć wciąż najbardziej cieszy nas wzrost pensji, coraz bardziej doceniamy rolę benefitów. Wielu pracujących Polaków powoli dostrzega, że każdy benefit, który oferuje nam pracodawca, to realna oszczędność w domowym budżecie. Czy benefity mają „płeć”? Czy pracodawcy oferują inne dodatki mężczyznom, a inne kobietom? Czy oczekiwania wobec benefitów różnią się w zależności od płci? Przedstawiamy wnioski z badania Pracuj.pl "Benefity oczami pracowników".
Czynnikiem, który najsilniej motywuje polskich pracowników do zmiany pracy czy do wyboru konkretnego pracodawcy są wciąż pieniądze. Różnie rozumiane benefity to nadal dodatek, który może, ale nie musi warunkować decyzji o podjęciu nowego zatrudnienia czy pozostaniu w obecnym miejscu pracy. Jednak, sytuacja ta powoli ulega zmianie. Istnieją takie specjalizacje w których to już nie wysokość pensji ułatwia podejmowanie decyzji zawodowych. Benefity zyskują na znaczeniu, a pracujący Polacy zaczynają je powoli przeliczać na pieniądze.
W Polsce kultura budowania całego systemu benefitów nie ma długiej tradycji. Na jednym biegunie znajdują się firmy państwowe z całym szeregiem świadczeń, które dla zatrudnionych w nich osób, były czymś oczywistym i które nawet nie były rozpatrywane w kategoriach benefitów. Na drugim biegunie znalazły się międzynarodowe korporacje z całymi schematami świadczeń pozapłacowych, które wciąż są dla większości pracujących Polaków czymś niemal egzotycznym. A pośrodku znajduje się cała rzesza większych lub mniejszych firm polskich, które we własnym zakresie radzą sobie z budowaniem systemów pozapłacowego motywowania pracowników. To zróżnicowanie sprawia, że wielu pracowników nie wie czego może od pracodawcy, poza pensją, oczekiwać i jak o benefitach rozmawiać. A przecież mogą one stanowić realny wkład do naszego budżetu, choćby dzięki oszczędnościom, które generują.
Maciej Bąk, ekspert ds. wynagrodzeń w Grupie Pracuj
Czy benefity mają płeć?
Jak wskazują wyniki naszego badania o dostępie do benefitów nie decyduje płeć – taka sama grupa mężczyzn i kobiet otrzymuje w swej pracy dodatki pozapłacowe. Co więcej nie widać także żadnej różnicy w zakresie proponowanych pracownikom benefitów w podziale na płeć, nawet w obszarze tych dodatków, które stereotypowo przypisalibyśmy którejś z płci – jak na przykład żłobek czy przedszkole przyzakładowe.
Konstancja Zyzik, Talent Acquisition Manager w Grupie Pracuj
Atrakcyjny benefit czyli jaki?
Jednak najciekawsze jest to, co wyłania się na drugim planie. Wśród mniej oczywistych benefitów kobiety wskazują na rolę żłobka/przedszkola przyzakładowego – taki dodatek jest atrakcyjny dla 14% respondentek (i dla 11% mężczyzn) oraz na dofinansowanie wydarzeń kulturalnych – benefit atrakcyjny dla 10% pań (i dla 8% mężczyzn). Z kolei 13% mężczyzn doceniłoby dofinansowanie przez pracodawców posiłków, taki dodatek jest interesujący dla niespełna 10% kobiet.
Pracodawcy podchodzą do oferowanych pracownikom benefitów dość stereotypowo. Z jednej strony jest to dobre rozwiązanie, bo nie generuje poczucia, że ktoś z racji płci otrzymuje inny, lepszy benefit. Jednak, z drugiej strony, jak widać z danych Pracuj.pl oczekiwania kobiet i mężczyzn nieco się różnią, nie są to różnice znaczące, ale jednak takie, o których sami pracownicy mówią. Może przy następnej rozmowie o pracę warto porozmawiać nie tylko o oczekiwanej pensji, ale i poruszyć temat benefitów, bo one także tworzą nasze codzienne środowisko pracy.